- autor: dawid12726, 2015-10-13 14:51
-
10 października w wyjazdowym spotkaniu podejmowaliśmy wicelidera Ligi Okręgowej CK Troszyn. Było to spotkanie o tyle istotne , że ewentualna wygrana lub chociażby remis pozwoliły by nam na utrzymanie się w czołówce ligi okręgowej.
Niestety cały mecz przyćmiły wydarzenia z końcówki spotkania i karny podyktowany przez sędziego Majewskiego w 86 minucie spotkania , który praktycznie ustalił wynik spotkania. Jak dopatrzył się Pan arbiter jedenastki nie wie nikt chyba z Panem Majewskim włącznie. Jakub Michalak wybijał piłkę w obrębie własnej piątki, trafił w futbolówkę zażegnując niebezpieczeństwo w tym samym momencie zderzając się z rozpędzonym graczem Troszyna , a sędzia wskazał na rzut karny . Osiemdziesiąt sześć minut walki zaprzepaszczone przez jedną decyzję arbitra , bolesne ale prawdziwe. Niektórym zawodnikom puściły nerwy , dostaliśmy 4 czerwone i 8 żółtych kartek co zupełnie odzwierciedla emocje jakie panowały w końcówce meczu w Troszynie. W konsekwencji po kolejnej czerwonej kartce opuszczamy boisko a sędzia w tym samym momencie kończy spotkanie. Opisy kartek podane w protokole nie do końca odzwierciedlają rzeczywistość i ewidentnie widać po nich niechęć Pana Majewskiego do naszego zespołu. Warto też dodoać , że w trzech meczach , które sędziował nam ten arbiter w tej rundzie pokazał naszym zawodnikom 18 żółtych kartek i 5 czerwonych. Dużo a nawet bardzo dużo ...Jesteśmy też trochę winni sami sobie ponieważ nie wykorzystaliśmy dwóch stuprocentowych sytuacji w drugiej połowie jednak , lepszy jeden punkt , który zabrał nam Pan sędzia niż zero.Staramy się już zapomnieć o tym co było i skupiamy się na kolejnym meczu z Tęczą Ojrzeń w , którym zrobimy wszystko aby zdobyć 3 punkty. Decyzje co do zawieszeń naszych zawodników zapadną w czwartek podczas zarządu wydziału dyscypliny COOZPN.