|
3:2 (1:2) |
|
Żbik Nasielsk |
|
LKS Iskra Krasne |
|
Czas spotkania: 90 min.
Co można napisać o takim meczu ... Znów tracimy punkty w sposób , który nie przystoi , każdej drużynie. Jedziemy na ciężki teren do Nasielska , dwa razy wychodzimy na prowadzenie , żeby ostatecznie przegrać mecz. Robimy zbyt dużo błędów w defensywie i nawet przyzwoita gra z przodu i zdobyte bramki po raz kolejny nie dają nam punktów. Pierwszą bramkę zdobywamy bardzo szybko bo już około 2 minuty spotkania. Świetne podanie otwierające drogę w pole karne podanie od Patryka Tosika dostaje Łukasz Trajer , który jeszcze wykłada piłkę Malinowskiemu i mamy 0-1 dla naszej druzyny. Mecz był wyrównany , intensywny jak na panujące warunki atmosferyczne i przez całe spotkanie nie zarysowała się przewaga żadnej z drużyn. Nie długo mogliśmy cieszyć się z prowadzenia bo już w 12 minucie spotkania indywidualną akcję przeprowadził najlepszy strzelec drużyny z Nasielska Marek Osiński i z jedenastego metra płaskim strzałem pokonał Brzozowskiego. Walczyliśmy , gospodarze tworzyli sobie sytuacje jednak nie potrafili ich wykorzystać podobnie było z naszej strony. Pojedynek sam na sam z bramkarzem przegrał chociażby Adam Niestępski. Dopieliśmy swego dopiero w 43 minucie. Znów świetnym podaniem popisał się Tosik , który tym razem obsłużył Daniela Malinowskiego a popularny LiLi minął bramkarza , któremu nie pozostało nic jak sfaulować naszego kapitana. Sam poszkodowany pewnie wykonał rzut karny zdobywając swoją 20 bramkę w tym sezonie. Na przerwę schodziliśmy z prowadzeniem. Mobilizacja była , wyszliśmy skoncentrowani i na nie wiele pozwalaliśmy rywalom . Aż do 65 minuty meczu kiedy to przepięknym strzałem z rzutu wolnego z około 20 metrów popisał się kapitan Żbika i mieliśmy remis. Ta bramka troszkę nas przygasiła. Liczyliśmy tylko na indywidualne popisy Tosika i Malinowskiego jednak Ci byli dobrze kryci przez graczy gospodarzy i ciężko nam było tworzyć sytuacje bramkowe. W 80 minucie stało się najgorsze niezdecydowanie i bierność naszych stoperów wykorzystał najaktywniejszy w tym meczu w drużynie Żbika Osiński i przegrywaliśmy. Wynik się już nie zmienił i po kolejnym dobrym meczu w naszym wykonaniu wracamy do Krasnego , źli i rozczarowani bo bez punktów. Łatwiej na pewno nie będzie , bo już w środę do Krasnego przyjedzie lider z Ostrołęki a w sobotę na swoim boisku gramy z Soną Nowe Miasto. Warto dodać, że w poprzednim meczu po raz kolejny odnowiła się kontuzja Adama Błaszczaka i do końca sezonu musimy sobie radzić bez filara naszej defensywy co na pewno jest widoczne w naszych poczynaniach obronnych. Adam zdrowia !
1.
Adrian Brzozowski
2.
Patryk Pawłowski
3.
Jakub Osiecki
4.
Łukasz Sepczyński
5.
Paweł Michalak
6.
Sebastian Szmalc
7.
Patryk Tosik
8.
Dawid Bonisławski 75"
Łukasz Kałędek
9.
Adam Niestępski 80"
Bartosz Łączyński
10.
Łukasz Trajer (1 asysta)
65"
Patryk Wnuk
11.
Daniel Malinowski
Adam Niestępski
Bartosz Łączyński
Dawid Bonisławski
Łukasz Kałędek
Łukasz Trajer
Patryk Wnuk
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.